#1
Dzień był pochmurny. Pogoda była nie pewna i od czasu do
czasu padał delikatny deszczyk. Ty siedziałaś razem z twoja mamą w salonie i
wspólnie oglądałyście album ze zdjęciami z czasów twojego dzieciństwa.
Zobaczyłaś na jednym zdjęciu ciebie i Harryego-twojego chłopaka.
-Mamo, co się wydarzyło w tamtym dniu? – zapytałaś.
-Oh, ten dzień zawsze wspominałaś najlepiej. Ty i Harry
mieliście wtedy po trzy lata. Ledwie co nauczyliście się mówić, a Harry już
wtedy powiedział, że spędzi z tobą resztę jego życia. Pamiętasz tą wierzbę
płaczącą w ogródku pani Cox?
-Mamo o oczywiście, że pamiętam. Przecież ona nadal tam
stoi. – zaśmiałaś się.
-Ah, no tak. Mniejsza z tym. Tego dnia pod tą wierzbą doszło
do ślubu. Harold kazał Annie kupić obrączki. Ona kupiła wam wtedy lizaki-obrączki.
Harry tak słodko poprosił cię o rękę, jak na trzyletniego chłopczyka to wyszło
mu to znakomicie. Wzięliście ślub. Najbardziej urocze wydarzenie jakie
przeżyłam do tej pory.
-A tak. Coś mi świta. – powiedziałaś – Aż trudno uwierzyć,
że ten związek trwa nadal.
W tamtym momencie, niewiadomo skąd, w salonie pojawił się
twój śliczny chłopak.
-A co wątpiłaś, że ta miłość przetrwa? – zapytał Loczek.
-Harry?! Co ty tutaj robisz? Przecież miałeś być w Sydney.
-Moje serce jest tak skonstruowane, że musi być przy swojej
drugiej połówce, a bez niej długo nie wytrzymuje.
Wtedy chłopka podszedł do ciebie i pocałował cię w usta, po
czym wyciągnął z kieszeni pudełeczko i uklęknął przed tobą. Zapytał:
-[Twoje imię] czy zechciałabyś po raz kolejny zostać moją
żoną?
-Oh Harry, nie wiem czy podołam takiemu wyzwaniu. –
uśmiechnęłaś się.
-Na pewno ci się uda. – wtrąciła twoja mama.
Harry otworzył pudełko, zobaczyłaś dwie obrączki z lizaków.
Hazza spojrzał na obrączki, a potem na ciebie i zapytał ponownie:
-No to jak będzie? Uczynisz mnie najszczęśliwszym facetem na
świecie?
Twoją jedyną reakcją było pocałowanie Loczka w usta.
-Pomyliłem się! Ja już od trzeciego roku życia jestem
najszczęśliwszym facetem na świecie.
Piszcie jak Wam się podobał pierwszy imagin.
komentarz= szacunek dla autora.
Baaaaaardzo mi się podoba ; )
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :P Komentarz i obserwacja miiile widziana :)
http://badz-zawsze-soba.blogspot.com/
Słodkooo ; ***
OdpowiedzUsuńO kurde to jest świetne. Masz talent :) Z kim kolejny może z Zayn'em? :>
OdpowiedzUsuńFAJNY kolejny niech będzie Zayn :)
OdpowiedzUsuńAle słodkoo! Jestem nim zachwycona ;D
OdpowiedzUsuńBoże, skąd ty wzięłaś ten pomysł??
Zapraszam do sb:
http://onedirection-imaginy-pati.blogspot.com
Ooooo ten imagine jest taki uroczy;****** masz talent!!!!!! Tynka.<3
OdpowiedzUsuńsloodki jak też tak chce ;>
OdpowiedzUsuńPiękny bardzo bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńhahahaha. ale słodki :D
OdpowiedzUsuńsuper.
Magda :D
oooo.! jak słodkoo <3
OdpowiedzUsuńMiał pomysł z obrączkami xD nie ma co ;*** A tak wogule super blog;**
OdpowiedzUsuńMartello..jesteś genialna.<3
OdpowiedzUsuńLUBIĘ TO! tfu...!co ja pisze-KOCHAM TO!
OdpowiedzUsuńAaaaaa *__*
OdpowiedzUsuńSłodkie...
OdpowiedzUsuńSłodziutkie *-*
OdpowiedzUsuńAwww!!! Jakie słodziutkie *______* Uwielbiam takie romansidła słodziutkie *_____* Jaki kochany Hazza :))))
OdpowiedzUsuńAaaaa *__* słodziuuuutki ; *
OdpowiedzUsuń